Blog miłośników mebli
Jak umeblować pokój dziecięcy?
Aranżacja pokoju dla dziecka stanowi wyzwanie nawet dla profesjonalnego dekoratora wnętrz, gdy tymczasem najczęściej przed tym wyzwaniem stają sami rodzice. Na szczęście są sposoby na poradzenie sobie z tym w łatwy, czasem naprawdę przyjemny sposób. Wystarczy kierować się kilkoma podstawowymi zasadami, jednocześnie pamiętając ciągle, że pokój dla dziecka ma swoją wyjątkową specyfikę.
Bezpieczeństwo i funkcjonalność
Nadrzędnym celem w urządzaniu pokoju dziecięcego musi pozostać zawsze bezpieczeństwo naszej latorośli. Materiały użyte przy aranżacji wnętrz, w tym przede wszystkim meble, powinny być trwałe, dobrej jakości, a wykonanie solidne, przemyślane (należy wziąć pod uwagę niezwykłą ruchliwość i nieprzewidywalność dziecka) i umożliwiające bezproblemowe utrzymanie pokoju w czystości. Ważna jest również estetyka wystroju, gdyż wnętrze to będzie nieustannie oddziaływało na wszystkie zmysły małego lokatora. Rodzice zdecydowanie powinni powściągnąć własne zapędy do uczynienia z pokoju dziecinnego baśniowej krainy lub do realizacji własnych, niespełnionych marzeń.
Pamiętajmy, że pomieszczenie to będzie spełniało cały szereg funkcji, stanie się miejscem zabaw, sypialnią, pokojem przeznaczonym do nauki, przechowalnią ubrań oraz salonem do przyjmowania gości. Te kilkanaście metrów kwadratowych musimy więc podzielić na strefy przeznaczone do spełniania konkretnych zadań. Strefy te muszą być od siebie wyraźnie oddzielone i skupiać te meble oraz sprzęty, które wchodzą w ich zakres tematyczny; stąd np. biurko oraz szafki i półki z książkami muszą znajdować się blisko siebie, razem tworzą wydzielone miejsce nauki dziecka.
Faktyczne potrzeby dziecka
W żadnym wypadku nie należy całego pokoju zastawiać zabawkami, pluszakami i innego rodzaju ozdobami, które przynależą do strefy zabawy. W połączeniu z natłokiem różnego koloru ścian i źle dobranych mebli, otrzymamy pokój wyglądający wprawdzie jak tęczowa kraina szczęścia, jednak dziecko nie będzie potrafiło skupić się w nim choćby na chwilę.
Dzieci w różnym wieku mają różne potrzeby. Przedszkolaki najlepiej czują się w pobliżu rodziców, siedmiolatki lubią już od czasu do czasu zostać same, a nastolatki potrzebują pokoju dającego im maksimum prywatności. Odkąd nasze dziecko trafi do szkoły, zacznie też coraz chętniej zapraszać do siebie kolegów i koleżanki, również na noc. Chcąc być na to przygotowanym, musimy zadbać o dodatkowe miejsce do spania w pokoju dziecinnym. Może to być chowany pod łóżkiem materac lub składana sofa z funkcją spania.
Od szafki do szafy - kolejne etapy rozwoju dziecka
Meblując pokój dziecka, warto podzielić go na trzy poziomy. Poziom najniższy przeznaczony jest dla dzieci raczkujących. Niskie szafki i szafeczki oraz różnego rodzaju półki powinny zawierać najczęściej używane przez malucha rzeczy (zabawki, ubrania, książeczki), dzięki czemu będzie mógł sięgnąć po nie w dowolnej chwili. Wyższy poziom to z kolei królestwo dziecka, które już chodzi. Do znajdujących się tam mebli powinny trafić przede wszystkim przybory szkolne, podręczniki i oczywiście ubrania. Strefa położona najwyżej przez długi czas będzie stanowiła domenę rodzica. Tam należy umieścić rzeczy rzadko przez dziecko używane lub po prostu te, z których sam nie potrafi jeszcze skorzystać. W miarę rozwoju dziecka, kolejne strefy znajdą się w jego zasięgu, z czasem obejmie to również strefę rodzica. W ten sposób nastolatki podświadomie uczą się znaczenia własnego dojrzewania. Teraz sami muszą przejąć część obowiązków rodzica i decyzji przez niego podejmowanych.
Taka nauka odpowiedzialności wynikającej ze zmian w otoczeniu powinna rozpocząć się od najmłodszych lat. Kiedy dziecko dostaje swój własny pokój, winniśmy pouczyć go o konieczności dbania o meble i całe wyposażenie, gdyż od teraz należą one do niego. Tego rodzaju zamiana i możliwość posiadania czegoś swojego jest dla dziecka nie tylko wyzwaniem, ale i prawdziwą frajdą. Podobnie rzecz ma się z biurkiem. Ze wstawieniem go do pokoju dziecka należy zaczekać do momentu, kiedy maluch rozpocznie naukę w szkole. Będzie to swojego rodzaju symbol dorastania i zapowiedź zmiany. Od teraz w jego życiu na dobre zagości nauka.
Komputerom i telewizorom mówimy "nie"
Na koniec jeszcze jedna rada, szczególnie istotna w obliczu trwającej właśnie technologicznej przemiany cywilizacyjnej. W żadnym razie nie umieszczajmy w pokoju dziecka telewizora ani komputera. Dzieci zwyczajnie nie potrafią wyznaczać sobie dopuszczalnych granic w korzystaniu z wszelkich przyjemności. Udostępnienie im telewizora lub komputera nie tylko może skończyć się jakąś formą uzależnienia, co przede wszystkim zagrozi zdrowemu rozwojowi fizycznemu dziecka. Na etapie, na którym powinno być ono szczególnie aktywne ruchowo, będzie spędzało kolejne godziny w pozycji siedzącej. Ta postawa pociągnie za sobą nieuniknione konsekwencje, a te będą miały wpływ na dalsze życie naszej pociechy.